Lasy Mirachowskie

dystans (km) wysokość m n.p.m.
  • 17.3 km
  • 5h
  • Czarny
  • łatwy
Charakterystyka szlaku
Szlak został poprowadzony tak, by możliwie najpełniej pokazać różnorodność Lasów Mirachowskich. Trasa w całości prowadzi przez las. Zahacza między innymi o cztery rezerwaty przyrody, wzniesienie z punktem widokowym i cztery jeziora. Trzy z nich leżą wśród cienistych, głównie bukowych lasów. Czwarte jezioro, jakże odmienne, otoczone jest malowniczymi torfowiskami, które można podziwiać z wygodnej kładki.
 
Jeżeli powyższy opis nie jest wystarczającą zachętą do tego całodziennego spaceru, zapraszam do obejrzenia mojego filmu o ciekawostkach przyrodniczych lasów Szwajcarii Kaszubskiej. Na tle ujęć nagranych na tym szlaku szlaku opowiadam o tym:
  • czy/jak/kiedy miesza się woda w jeziorze,
  • czym jest listwa mrozowa,
  • i jak powstaje “szczota modrzewiowa”
Jeżeli obejrzany materiał Was zachęci, koniecznie spakujcie prowiant, załóżcie wygodne buty i idźcie długi na spacer, a po drodze rozglądajcie się za miejscami pokazanymi w filmie. A jak już je znajdziecie, dajcie mi o tym znać na instagramie @horzela_owpowiada  
Piotr Horzela
 
Ogólny przebieg trasy
By dotrzeć na początek naszej trasy, wpiszcie w nawigację “Leśnictwo Mirachowo”. Tuż za leśniczówką znajduje się duży parking, gdzie można zostawić samochód. Z parkingu ruszacie dalej leśną drogą. Po kilkuset metrach dojdziecie do Rezerwatu Przyrody “Lubygość” Warto odbić w prawo, (zgodnie z wyznaczoną trasą) by wyłożoną kamieniami drogą dotrzeć do brzegu jeziora, skąd można zobaczyć jego długą rynnę w całej okazałości.
Po powrocie do tablicy rezerwatowej idźcie dalej wzdłuż jeziora, podziwiając stare buki. Pamiętajcie tylko, że w rezerwatach nie można schodzić z wyznaczonych szlaków.
Po wyjściu z rezerwatu, kilkadziesiąt metrów od drogi w tym punkcie   znajdziecie świeże (2023) zalewisko bobrowe i wręcz modelową tamę. (lokalizacja: 54.414629, 17.973215)
Po powrocie na szlak rozglądajcie się po drzewach. Po lewej stronie szlaku, wysokości kilku metrów wisi dziwna konstrukcja. Jest to “kłoda bartna” wywieszona by ułatwić życie pszczołom.
Dalej czeka was podejście do punktu widokowego “Szczelina Lechicka” Znajdziecie tam kilka ławek. To idealne miejsce, by chwilę odpocząć napawając się widokiem liściastych lasów, wzgórz, jezior.
Kolejny etap szlaku to prowadzi przez buczynę do przesmyku między dwoma jeziorami, położonego na terenie Rezerwatu przyrody “Szczelina Lechicka” Tuż za przesmykiem, szczególnie w słoneczny dzień można poczuć cytrusowy zapach. Wydzielają go rosnące w tej okolicy monumentalne daglezje - drzewa, które pochodzą z Ameryki Północnej, zasadzone tam przeszło 100 lat temu.
Kolejnym punktem na trasie, którego nie można przegapić, jest dąb z pokaźną listwą mrozową. Czym ona jest? Jak powstała? Dowiecie się z wspomnianego powyżej filmu. (lokalizacja: 54.413500, 17.939583).
Od tego miejsca szlak prowadzi jarem, który wielu z Was kojarzyć się może bardziej z Bieszczadami niż Szwajcarią Kaszubską. Na górze jaru las powoli się zmienia, pojawiają się sosny, modrzewie, świerki, ale i dęby, a co za tym idzie zmienia się również roślinność w tzw “dnie lasu”. Pojawia się więcej roślin zielnych, krzewinek, inne niż w ciemnej buczynie mchy czy grzyby. Warto zwrócić uwagę na tę zmianę, by nacieszyć się różnorodnością rodzimej przyrody.
Po dłuższym przemarszu i przecięciu wąskiej asfaltowej drogi, dotrzecie do Rezerwatów “Jezioro Turzycowe” i “Kurze Grzędy”. Szlak prowadzi przez okrajkę tego drugiego, prosto na kładkę pozwalającą bez zamoczenia nogi i niszczenia bagiennej roślinności podejść do brzegu otoczonego “płem” jeziora. Na kładkę wchodźcie powoli i najlepiej w ciszy, by nie odebrać sobie ew. szansy dostrzeżenia bielików od czasu do czasu przesiadujących na kikutach zamarłych sosen.
Po powrocie do drogi asfaltowej, możecie skręcić w prawo i wrócić nią do parkingu, lub podążać dalej szlakiem prowadzącym malowniczymi drogami przez bardzo różnorodny kompleks leśny. Mniej więcej w połowie tego odcinka zwróćcie uwagę na to, jak ładnie młode modrzewie, wysiane z okolicznych drzew próbują zasiedlić każdą wolną przestrzeń. Widać je na poboczu drogi ale i w lesie, zwykle w miejscach gdzie ustępuje świerk.
 
Mimo, że wyznaczyłem tę trasę i spędziłem na niej sporo czasu z dużą przyjemnością wrócę w te miejsca. Nie raz. Życzę Wam udanej Szwajcarii Kaszubskiej, spacerów m.in. po zaproponowanych przeze mnie trzech leśnych szlakach i wielu leśnych odkryć.
Piotr Horzela
Pobierz plik gpx

Aplikacja

Zwiedzaj Szwajcarię Kaszubską z naszą aplikacją! Dostępna na Google Play i App Store.

application